Nie jestem komuchem, ale dobrze widzieć jakiegoś lewic(ującego/)owego patriotę, tudzież nacjonalistę (bliższe są mi poglądy pan-slawistyczne i eurazjańskie mimo wszystko).
Z chłopskim i robotniczym pozdrowieniem, Piłsudczyk (chyba tak tylko mogę się określić)!
Nienawidzę prawactwa i liberalno-kapitalistycznego szabes gojizmu wszelkiego sortu. A chyba jeszcze bardziej nieironicznych banderowców i ustaszy, naturalne będąc sam mając pochodzenie raczej wschodniopolańsko-wiślańskie (przodkowie OCHOCZO uciekali do stref okupacyjnych NKWD i SS – to jest wręcz niewyobrażalne na dzisiejszą demonizację tych totalitarnych reżimów, inna część rodziny była siłą przesiedlona tut podczas "Akcji Wisła" ze względu na inby chachłackie, jak zwykle oberwało się rykoszetem niewinnym 😆) . Zaj*bał*bym technicznie wszystkich którzy robili sobie "słit focie" czy tam "selfi" jak to się teraz nazywa na jewro-srajdanie z krwawymi szmatami Banderystanu/Hunty Kijowskiej.
Chachłaki sami będąc dyskryminowani przez "Wielkorusizm", odmawiają miana narodu Białorusinom (Słowiańskim Litwinom, których to pożytecznych idiotów "Zmagarów" popierają tylko dla wchłonięcia tego potem w Usrynę, dziel i rządź) i Rusinom Zakarpackim/Łemko-Hucul-Bojko Rusinom (których to język jak i kulturę nieprzerwanie zabijają, chociaż nie tak dobitnie jak podczas ludobójstwa w Grodach Czerwieńskich Wschodniej Polanii/Wschodniopolski/Wschodniej Małopolski 😅👌) którzy również nie identyfikują się z "Małorusinami". Teraz te inby w Nowej Rosji i gardzenie prezentem Kraju Rad. Ta hipokryzja wręcz zatrważa, liczę że Orbán upomni się o ich prawa, jak i lokalnych Słowaków i Madziarów. To śmieszne jak narzeka się na Sowietów masowo wykopujących Polaków z terenów anektowanych w nowo-powstałe SSR by "kolonizować" nimi "Zachodnie Kresy" (które mamy w takiej formie tylko dzięki Aliantom nie chcącym się zgodzić na nic dalej "na Zachód", pokój proponowany przez Francuzów po zakończeniu WWI wyznaczył takie dla Kraju Przywiślańskiego w granicach Imperium Rosyjskiego), ALE liczna mniejszość Polska NADAL ma się dobrze na Białorusi i (trochę gorzej) na Litwie. CUDA NIEWIDY I PAPIERZE NA KIJU?
Jak zapatrujecie się na "narodowe odchyły" Gomuła i Jaruzela? I postać Mieczysława Moczara vel Nikoły Diomko? O ile się jeszcze oczywiście logujecie na dAutystę 😉!
Sam uważam tego drugiego za ostatniego prawilnego prezydenta, szkoda że Kaczorowski przekazał pałeczkę służbom specjalnym będącym agentami Uzraelskiego/“Euro”-Atlantystycznego imperializmu, do dzisiaj tego w sumie nie rozumiem. Jak pewnie wiecie Gomuł chciał się nawet dogadać z rządem IIRP na uchodźstwie, podobnie jak i np. Wschodnie "Niemcy" zaprosiły Brata Strassera który przetrwał czystki do współtworzenia nowego rządu (gdyby tylko powołano Serbo-Łużyczką aut. prowincję, EHH!, niestety Alianci…).